Sobota. Koszyczek, dużo uśmiechów i wspólne przygotowania. Wizyta u znajomych z mnóstwem zabawy.
Niedziela. Leniwy poranek z wkradającymi się promieniami słońca do sypialni. Wspólne śniadanie.
Poniedziałek. Zlał obficie deszczem wszystkich i wszystko.